Wednesday, June 3, 2015

Comparison/Porównanie

Back in 2006 I went to England to work as a career. I was a bit ashamed of that but I noticed quickly that English have a great respect for any job. In Poland I used to know educated people who at the age of 30 were still supported by parents because they wouldn’t take “rubbish” job. In England I saw the “kids” who at the age of 20 were living on their own and working
 
Southern Italy is similar to Poland. Receiving financial support from the parents is normal even if you’re fortysomething and have your own family. My friend S. is originally from northern Italy. She used to work in the factory. “It closed few years ago but several guys I worked with are still doing nothing!”.

In the North if you’ve kids, your parents won’t let you to stay like that. They will tell you to find a job!” – She told me. Do they? I remember Paolo Cozza from Milan. He shot to fame some 10 years ago in Poland. He revealed that when he was living with his parents, he used to wake up at midday and his mom was making him coffee. Nothing compares to mamma italiana!

W 2006 roku pojechałam do Anglii, żeby pracować jako opiekun. Trochę się tego wstydziłam, ale szybko zobaczyłam, że Anglicy szanują każdą pracę. W Polsce znałam wykształconych ludzi, którzy koło 30. byli utrzymywani przez rodziców, bo nie chcieli podjąć „byle jakiej” pracy. W Anglii widziałam 20 - letnie „dzieciaki” które same się utrzymywały.

Południe Włoch przypomina mi Polskę. Otrzymywanie finansowego wsparcia od rodziców jest normalne, nawet jeśli masz czterdzieści parę lat i własne dzieci. Moja znajoma S. pochodzi z północnych Włoch. Pracowała w fabryce. „Zamknięto ją parę lat temu, ale wielu gości nadal nic nie robi!”.

Na Północy jeśli masz dzieci, rodzice nie pozwolą ci tak siedzieć. Powiedzą ci, żebyś znalazł zajęcie!” – powiedziała. Czyżby? Pamiętam Paolo Cozza z Mediolanu. Zrobił się sławny jakieś 10 lat temu w Polsce. Opowiadał, że kiedy mieszkał z rodzicami, budził się w południe i mama robiła mu kawę. Nic się nie równa z włoską mammą!



No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.